2 marca 2023

Ślub w Artbistro Stalowa 52 – Warszawa

Zawitał do nas marzec, a wszelkie posty w Internecie już krzyczą za wiosną. Nie ma co ukrywać, że wszyscy stęskniliśmy się za ciepłem, powoli zaczynamy mieć dosyć zimy i chcemy do lata! Lato to sezon ślubny w pełni. Ale czy można zrobić piękny ślub zimą? Czy można jakkolwiek poczuć wiosnę kiedy spada Ci na głowę pierwszy śnieg w roku? Można! :)
Kiedy jesień nieśmiało ustępowała miejsca zimie, trawa została pokryta malutką warstwą śniegu, magiczne „tak” powiedzieli sobie Magda i Jakub.
Wyjątkowe, kolorowe dekoracje przemyciły nam trochę słońca, a warszawski autobus miejski zabrał Młodych i gości na tę uroczystość (ekstra pomysł, prawda?! :D).

Ślub w USC Praga i wesele w Stalowa Artbistro to częsty wybór Par Młodych. Sama fotografowałam już trzy wydarzenia z taką kombinacją miejscówek :) (te reportaże możecie zobaczyć TUTAJ, TUTAJ i PONIŻEJ). I nie ma się co dziwić. Bardzo ładna sala urzędu, przeszklone patio Artbistro i ich przepyszne jedzenie to doskonałe rozwiązanie również ze względu na bliskość obu lokalizacji. Zobaczcie całość poniżej.  Więcej zdjęć Ślub w Artbistro Stalowa 52 – Warszawa

3 sierpnia 2022

Polsko – włoski ślub na Placu Grzybowskim

03Uwierzycie, jak Wam powiem, że para z poniższego reportażu to nie zawodowi modele? :) Wiem, wyglądają jak z żurnala..! Kocham też tą wysublimowaną naturalność mojej prześlicznej panny młodej :) cieszę się, że coraz więcej z Was stawia na naturalność w każdym aspekcie życia (w tym na ślubach! :))
To kolejny ślub międzynarodowy, który miałam przyjemność fotografować. Tym razem polsko – włoskie wesele w Warszawie dało czadu. Uwielbiam takie wydarzenia, poznawanie nowych zwyczajów i tradycji. Wiecie, że Włosi na szczęście wrzucają do szampana kwiatki stokrotki (albo rumianku, nie jestem pewna :)))? Ależ zaskoczona byłam jak zobaczyłam, że w każdym kieliszku coś pływa.. nie dość, że prezentuje się pięknie to jeszcze ma takie urocze przesłanie :)
Do tego włoska muzyka na ślubie, totalnie spontaniczny pierwszy taniec, występ wokalny pana młodego dla swojej świeżo upieczonej żony, rozmówki polsko-włoskie na każdym stole, aby można było się łatwiej dogadać z międzynarodowymi przyjaciółmi :) cudowne to! Personalizujcie swoje śluby jak tylko się da, te wszystkie „małe rzeczy” są niezapomniane! :)
Ceremonia: Parafia Wszystkich Świętych, Plac Grzybowski w Warszawie
Suknia: Warsaw Poet Więcej zdjęć Polsko – włoski ślub na Placu Grzybowskim

15 marca 2022

Ślub humanistyczny i wesele – Reduta Banku Polskiego

Jesteśmy ostatnio w bardzo trudnym czasie. Wiem, że część z Was głowi się co robić ze swoimi planami związanymi z weselami, nikt bowiem nie jest pewny przyszłości. Ale mimo wszystko planujecie, domykacie sprawy związane ze swoimi ceremoniami na ostatni guzik, żeby móc te tematy „wyrzucić” na chwilę z głowy i móc zająć się innymi, nieco bardziej bieżącymi sprawami. Postanowiłam więc opublikować tu zeszłoroczny piękny ślub, który odbył się w wyjątkowym miejscu Reducie Banku Polskiego. Muszę Wam powiedzieć, że to wnętrze jest genialne i świetnie nadaje się na wesele, więc jeśli się zastanawiacie – warto! Ogromnym atutem były też światła, a to z kolei zasługa DJ’ów! I tutaj właśnie chciałabym Wam po raz kolejny zwrócić uwagę.. światła na weselu są mega ważne, dlatego zadbajcie o to, aby były super :) No i to co najważniejsze.. to był ślub humanistyczny. Spersonalizowany, wzruszający, poprowadzony przez przyjaciela Pary Młodej, który zna ich doskonale. Jestem ogromną fanką tych ceremonii i cieszę się, że stają się coraz bardziej popularne w Polsce! A jeszcze na koniec ślubu, Młodych zaskoczył występ Nick’a Sinckler’a z zespołem, który był niespodzianką niczym ta scena z filmu Love Actually. Chyba nie muszę Wam mówić, że miałam kłopot z robieniem zdjęć przez łzy w oczach.. :))  Więcej zdjęć Ślub humanistyczny i wesele – Reduta Banku Polskiego

21 września 2020

Ślub w plenerze i wesele w Villa Julianna

Niech Was nie zwiedzie te kilka „ładnych i grzecznych” obrazków, bo to, co się działo na tym ślubie, to był jakiś ogień! To był mój pierwszy reportaż ze ślubu polsko – portugalskiego, ale jeśli każde wesele z Portugalczykami na pokładzie tak wygląda, to ja chcę więcej! :) Ile emocji, tańców, uśmiechów, fruwających kwiatów, przyśpiewek i tak uważny, każdy wspólny toast, kiedy to cała sala wstawała i dopingowała kolejne stoły, czy pojedyncze osoby! Nie będę już więcej zachwalać, po prostu kliknijcie niżej i zobaczcie więcej! ;) Więcej zdjęć Ślub w plenerze i wesele w Villa Julianna