Czasem mimo ładnej pogody decydujecie się na sesję studyjną. Bardzo mnie cieszy, że nie robicie tego „co wszyscy”. To, że idzie lato, wcale nie oznacza, że teraz najlepiej zrobić sesję w parku czy lesie. Moim zdaniem minimalistyczne sesje studyjne są świetne, bo są bardzo neutralne. Można je oprawić w ramkę, albo zrobić z nich duży fotoobraz na ścianę i te zdjęcia zawsze będą aktualne. Dlatego serdecznie zachęcam Was do kupowania takich ponadczasowych pamiątek! Możemy też porównać jak wyglądały nasze dzieci, jak były trochę młodsze, jak np. TUTAJ, albo nawet spróbować powtórzyć jakieś zdjęcie w takim samym układnie czy kadrze :)
Dodaj komentarz