1 grudnia 2020

Sesja rodzinna Warszawa STUDIO

Są takie sesje, które uwielbiam za ich prostotę. Ta poniżej to właśnie idealny przykład. Pięknie dobrane, stonowane stylizacje, gładkie tło i rodzina – jako główny i najważniejszy obiekt na który od razu zwraca uwagę nasze oko :) Co prawda „zaszaleliśmy” z balonami, ale myślę, że wyglądają one tu tak subtelnie, że absolutnie nie konkurują z moimi wspaniałymi modelami :) Taka rodzinna sesja w studio to wspaniała alternatywa na ponure dni jesienne, kiedy za oknem nie mamy zbyt pięknej pogody. Możemy tak oto, w bardzo prosty sposób zatrzymać Wasze wspomnienia na lata! :)  Więcej zdjęć Sesja rodzinna Warszawa STUDIO

26 czerwca 2020

Sesja rodzinna w studio – Warszawa

Czasem mimo ładnej pogody decydujecie się na sesję studyjną. Bardzo mnie cieszy, że nie robicie tego „co wszyscy”. To, że idzie lato, wcale nie oznacza, że teraz najlepiej zrobić sesję w parku czy lesie. Moim zdaniem minimalistyczne sesje studyjne są świetne, bo są bardzo neutralne. Można je oprawić w ramkę, albo zrobić z nich duży fotoobraz na ścianę i te zdjęcia zawsze będą aktualne. Dlatego serdecznie zachęcam Was do kupowania takich ponadczasowych pamiątek! Możemy też porównać jak wyglądały nasze dzieci, jak były trochę młodsze, jak np. TUTAJ, albo nawet spróbować powtórzyć jakieś zdjęcie w takim samym układnie czy kadrze :)  Więcej zdjęć Sesja rodzinna w studio – Warszawa

1 marca 2020

Sesja rodzinna w studio

Jeśli tak jak ja, z jednej strony już nie możecie doczekać się wiosny, ale z drugiej bardzo chcecie zrobić sobie sesję zdjęciową i nie czekać do kwietnia czy maja, to taka rodzinna / kobieca czy ciążowa sesja w studio wyglądającym „domowo” może być fajną alternatywą! :) W środku będzie ciepło, więc możemy wyjąć z szafy „letnie stylizacje”. Do tego dokładamy oczywiście dobry humor i szeroki uśmiech na twarzy! :)  Więcej zdjęć Sesja rodzinna w studio

4 lipca 2018

Rodzinna sesja w ogrodzie

Na sesję do tej rodziny zostałam zaproszona do ich ukochanego rodzinnego domu, z którym w niedalekim czasie mieli się rozstać. Miałam więc przemycić gdzie nie gdzie wnętrza. I choć sporo ujęć zrobiliśmy w domu tak, aby pokazać różne pomieszczenia, najwięcej zdjęć i tak wybraliśmy z ogrodu. Co to oznacza? :) Korzystajcie z pięknej pogody, lato trwa krótko, a to już nie pierwsza sesja, w której plener wygrywa nad wnętrzem! :) Poza rodzinnymi zdjęciami, na samym dole, znajdziecie też parę portretów zrobionych „z lotu ptaka” na trawie.  Więcej zdjęć Rodzinna sesja w ogrodzie