13 października 2020

Jesienna sesja w parku

Wszyscy, którzy zaglądają raz na jakiś czas tutaj albo na mój Instagram widzą, że na stałe współpracuję z Karoliną Baszak, dla której mam przyjemność robić zdjęcia cyklicznie. Ostatnio ktoś zadał mi pytanie, a właściwie było to bardziej stwierdzenie, że warto trzymać się kurczowo jednego fotografa, żeby załapać z nim flow. Co ja na to? I tak i nie. Każda nowa osoba spojrzy na Ciebie innym okiem, może dostrzec to, czego tej pierwszej się nie udało, albo wręcz przeciwnie.. jeśli robicie zdjęcia u jednego fotografa możecie być przyzwyczajeni do jego spojrzenia na Was i na zdjęciach u kogoś innego już nie będziecie lubić się tak bardzo. Myślę, że warto się nad tym na spokojnie zastanowić i podjąć decyzję samodzielnie. Jednak niezmiernie miło mi, kiedy do mnie wracacie. To dla mnie ogromne wyróżnienie i komplement zarazem! Więc dziękuję Wam serdecznie i do zobaczenia na kolejnych sesjach! :) 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *