Luty przez wiele osób jest uważany jako miesiąc zakochanych. W końcu w samej jego połowie na kartach kalendarza znajduje się magiczny napis „Walentynki”. I choć sporo osób wypiera to i inne święta, ja osobiści uważam, że nie ma się na co obrażać. Po co być naburmuszonym i mówić, że konsumpcjonizm, że na pokaz, że biznes. We wszystkim warto szukać pozytywów! :) Fajnie, że w tym zwariowanym świecie są takie przecinki, chwile, które wyrywają najbardziej zabieganych i przypominają im, że może by tak kupić kwiatka.. :) że warto pójść na randkę, nawet po dziesięciu czy piętnastu latach małżeństwa..
Poniżej przedstawiam Wam cudowną sesję w której miałam przyjemność stanąć za obiektywem! Zorganizowana na Badlight Workshop 2 przez Studio Słoń. Za dekorację odpowiadają MyBigDay, makijaż i fryzury zrobiła modelka, przepiękna Oliwia Podgórzak, zdjęcia odbyły się w Studio Chmury Chmielna.
Dodaj komentarz