Anie, poleciła mi moja serdeczna koleżanka, która od razu powiedziała że jeśli chcę super zdjęcia i fajną atmosferę to muszę koniecznie zadzwonić do Ani. I tak też zrobiłam. Już na pierwszym spotkaniu wiedziałam że to jest to! Dzień ślubu był cudnym dniem a to za sprawą m.in. Ani. Na luzie i bez stresu, tak jak powinien wyglądać Taki dzień. Mnóstwo śmiechu zwłaszcza podczas zdjęć z rodziną i przyjaciółmi tuż po sakramentalnym Tak! Na sesję w plenerze wybraliśmy się kilka dni po ślubie, razem z Anią wybraliśmy kilka fajnych miejsc wartych odwiedzenia. Ania zadbała o to aby pogoda dopisała . bez pośpiechu , sztuczności. Efekt fantastyczny. Dziękujemy za piękne zdjęcia i fantastyczną atmosferę, mam nadzieję że jeszcze niejedna sesja przed nami! Ula