Nasza zimowa sesja na śniegu odbyła się kilka dni temu. Polska została tak pięknie zasypana, że musiałam to wykorzystać i zrobić kilka uję. Powiem Wam szczerze, że to była chyba najszybsza sesja w mojej historii. Trwała uwaga.. 11 minut! I wszystko dlatego, że Paulina i Tomek tak świetnie, swobodnie czują się przed obiektywem, że mogliśmy to zrobić w ekspresowym tempie :) Także jeśli marzą Wam się zimowe zdjęcia, ale nie przepadacie za mrozem, nie martwcie się! :) Możemy to zrobić nieco szybciej niż standardową sesję :) Myślę, że taka zimowa sesja we dwoje to wspaniała pamiątka na lata! I oczywiście super pomysł na prezent dla najbliższych! :)  Więcej zdjęć Zimowa sesja na śniegu we dwoje