Taki ślub, jak pokażę Wam poniżej, to chyba marzenie każdego fotografa. Zawsze tak bardzo podobały mi się uroczystości ślubne w plenerze, zawsze uważałam, że to najpiękniejsza forma, jaką można sobie wybrać. Zawsze marzyłam o tym, aby taki ślub sfotografować! W tym roku dzięki Ani i Antkowi miałam taką przyjemność. I było idealnie, pięknie. Cudne peonie w towarzystwie eukaliptusa, które zdobiły ślubną altanę, powiewające białe delikatne materiały, przeszklona altana, w której odbyło się wesele, każdy detal, tak pięknie dobrany, przemyślany. Nie wspominając już o świetnych młodych ludziach, Młodej Parze, która tego wieczoru wyglądała po prostu obłędnie! A żeby tego było mało, były jeszcze druhenki i drużbowie, tak pięknie pozujący! A ślub odbył się w trakcie zachodu słońca :) Tego dnia zdjęcia robiły się same.. Zapraszam Was serdecznie na reportaż z tegorocznej, czerwcowej uroczystości :) Więcej zdjęć Ślub w plenerze – Warszawa
16 września 2015
Nadmorski plener ślubny – Kinga i Daniel
Specjalnie na tą sesję przejechaliśmy razem z Młodymi jakieś 1300 km. Oni nad morze wybrali się z Częstochowy, ja z Warszawy. Miejsce na wymarzoną sesję ślubną nie mogło być jednak nigdzie indziej. Kinga i Daniel zabrali mnie w podróż swoich wspomnień w miejsca, które były ich ‚pierwszymi’. W miejsca, w których się poznali i gdzie ich uczucie rozkwitło – nad polskim morzem :) To na tym drewnianym pomoście spędzali romantyczne wakacyjne wieczory.. a plaża – to miejsce nad którym Kinga się wychowała.. i poznała swojego wybranka :) Moich ulubionych zdjęć z tej sesji jest tak dużo, że nie mogę się zdecydować, które dać na początek :) Stąd – będzie ich tutaj więcej niż zwykle! Jednak zajrzyjcie koniecznie do środka i zobaczcie całą, romantyczną sesję tych dwojga bo różnorodnych plenerów było duuużo! :)
A reportaż z ich Ślubu i wesela możecie zobaczyć TUTAJ