Bardzo lubię kiedy przychodzicie do mnie z klarowną wizją swojej sesji. I wcale nie mówię tu o jakiejś bogatej scenografii, wyszukanych stylizacjach czy mocno sprecyzowanym pomyśle. Czasem wystarczy hasło jak np. tutaj „czarno białe zdjęcia kobiece”. Inspirację czerpałyśmy z klasycznych ujęć znanych modelek czy aktorek, które w mocno minimalistycznych kadrach grały pierwsze skrzypce :) Bo czyż nie to właśnie jest najważniejsze? Aby ubrania czy scenografie nie przyćmiewały modelek? Ja uwielbiam tą sesję za jej prostotę, mam nadzieję, że Wam także wpadnie w oko :)
Dodaj komentarz