Dzień dobry w Nowym Roku! Karnawał już w pełni, a więc chętnie pokażę Wam jedną z fajniejszych sesji ślubnych jaką miałam przyjemność wykonać :)
Tym razem, bardzo wyjątkowo zamiast pleneru moja Młoda Para wybrała studio. I choć na początku bardzo bałam się podejść do tematu, bo nie jestem fanką ślubnych sesji studyjnych, to jak tylko powiedzieli jaki mają na to pomysł wiedziałam, że wchodzę w to! „Chcemy dużo światełek i balony” – zabrzmiało intrygująco! :) Zobaczcie poniżej co udało nam się stworzyć!
Dodaj komentarz