28 lipca 2016

BIZNESOWA SESJA ZDJĘCIOWA W PLENERZE

Znam kilku fotografów. Na stronie Ani, wcześniej przejrzałem dotychczasowe prace.

Ujęła mnie w nich lekkość i subtelność. Ania na to, nałożyła swój profesjonalizm i świetny warsztat, aby w całości zaprezentować i ujęć sylwetki osób na nich widniejących.

 

Kiedy rozpoczęliśmy sesję, dodałem do tego jej szybkość i bystrość. Trafność pomysłów na odpowiednie ustawienie mnie do światła, dobre propozycje wykonywania przeze mnie min, ułożenia głowy, a całość mojej sylwetki, była wkomponowana w zewnętrzne tło, które już dawno widziała, swymi kompetentnymi oczami, a ja go wcale. :)

 

To wszystko „zakrapiane” słonecznym uśmiechem i szczerymi spojrzeniami oczami fachowca, powoduje, że chce się być przez nią fotografowany od rana do wieczora. :)

 

Anię, polecam każdemu szukającemu i zastanawiającemu się. Wszystkim mającym dylemat czy wracać do swojego poprzedniego fotografa czy wypróbować, nowych świeżych pomysłów Ani.

 

Otwórzcie się, na mistrzowskie zaprezentowanie całej Waszej sylwetki przez Anię. Uchwyci, w tej jednej nietuzinkowej milisekundzie, głębie Waszych niepowtarzalnych oczu wraz z pozytywną postawą, Waszego świetnie prezentującego się ciała.

 

W trakcie sesji, podobały mi się, szybkie decyzje Ani i trafione pomysły, jakie rodziły się w jej twórczej głowie. Zwłaszcza w momentach przemieszczania się pomiędzy wybranymi wcześniej miejscami do robienia zdjęć. Rozmawialiśmy o czymś, a Ania, potrafiła nagle odskoczyć na bok i kliknąć ich kilka niespodziewanie „z biodra”, mnie biednego zostawionego i złapanego w kadrze, ciągle mówiącego, ale już do nikogo! :) Snajper przy niej to mało!

 

Więcej nie ma co pisać, bo i tak sądzę, że przy obecnie szybko biegnącym czasie i prędkości z jaką wszyscy żyją, nikt, nie doczytał do tego miejsca. Tak dużo dobrych słów na raz?! W obecnym świecie to się nie zdarza! Bo w całości może wyjść, razem jakieś 62 sekundy, co najmniej o 42 za dużo do przeczytania. Przecież w tym jakże cennym czasie, zdążą obejrzeć ciekawy serial w TV lub zjeść dwa lunchy ze znajomymi. :)

Polecam Anię, Ireneusz Gralik :)

KLIK – LINK DO ZDJĘĆ1-biznesowa-sesja-zdjeciowa-warszawa