Jesteśmy ostatnio w bardzo trudnym czasie. Wiem, że część z Was głowi się co robić ze swoimi planami związanymi z weselami, nikt bowiem nie jest pewny przyszłości. Ale mimo wszystko planujecie, domykacie sprawy związane ze swoimi ceremoniami na ostatni guzik, żeby móc te tematy „wyrzucić” na chwilę z głowy i móc zająć się innymi, nieco bardziej bieżącymi sprawami. Postanowiłam więc opublikować tu zeszłoroczny piękny ślub, który odbył się w wyjątkowym miejscu Reducie Banku Polskiego. Muszę Wam powiedzieć, że to wnętrze jest genialne i świetnie nadaje się na wesele, więc jeśli się zastanawiacie – warto! Ogromnym atutem były też światła, a to z kolei zasługa DJ’ów! I tutaj właśnie chciałabym Wam po raz kolejny zwrócić uwagę.. światła na weselu są mega ważne, dlatego zadbajcie o to, aby były super :) No i to co najważniejsze.. to był ślub humanistyczny. Spersonalizowany, wzruszający, poprowadzony przez przyjaciela Pary Młodej, który zna ich doskonale. Jestem ogromną fanką tych ceremonii i cieszę się, że stają się coraz bardziej popularne w Polsce! A jeszcze na koniec ślubu, Młodych zaskoczył występ Nick’a Sinckler’a z zespołem, który był niespodzianką niczym ta scena z filmu Love Actually. Chyba nie muszę Wam mówić, że miałam kłopot z robieniem zdjęć przez łzy w oczach.. :)) Więcej zdjęć Ślub humanistyczny i wesele – Reduta Banku Polskiego
10 października 2021
Ślub w plenerze i wesele – Klub Sosnowy w Warszawie
Ślub jesienią? Czemu nie! Obecne czasy sprawiły, że o sobotni termin niełatwo. Część z Was nie chce organizować imprezy w środku tygodnia. W związku z tym, coraz częściej decydujecie się na miesiące jesienne jak np. październik. Jak widać na załączonym obrazu można nawet wtedy zorganizować ślub w plenerze :) Zarówno ceremonia jak i wesele miały miejsce w Klubie Sosnowym w Warszawie, wszystko wyglądało bardzo elegancko i dzięki przepięknym lampeczkom na sali – bajecznie, zobaczcie sami! Więcej zdjęć Ślub w plenerze i wesele – Klub Sosnowy w Warszawie
7 sierpnia 2018
Wesele w Folwarku u Różyca
Najlepsze światło na weselu w 2017r! Dokładnie tak! Nie wiem Drodzy Młodzi, czy zdajecie sobie sprawę jak ważną rolę odgrywa miejsce wesela, światło, klimat.. Niestety chcąc nie chcąc ma to ogromne znaczenie i nawet jeśli weźmiecie najlepszego pod słońcem fotografa, jeśli nie zadbacie o pewne elementy, zdjęcia mogą nie wyglądać tak, jak te Instagramowe. Przed tym ślubem miałam ogromną tremę, bo Pan Młody jest fotografem! A chyba każdy fotograf stając przed obliczem kolegi po fachu będzie się trochę stresował! :) Nie bez przyczyny więc Młodzi wybrali biały (super jasny, doświetlony) kościół – Parafię Matki Boskiej Zwycięskiej w Warszawie a na wesele urokliwy Folwark u Różyca. Atrakcji tam było co nie miara! Witający Młodych mężczyzna z trąbką na białym koniu, wypuszczanie gołębi, zaplatanie wianków, biały niedźwiedź porywający do tańca najpiękniejsze panny na parkiecie! Lampki na tarasie, zdjęcia Młodych rozstawione na stoliku na środku sali, racuchy z jabłkiem przygotowywane na gorąco w trakcie imprezy. No i te światła.. oglądałam inne reportaże z tego miejsca i wiem, że te światła nie zawsze tam są! :) Zadbali o to Młodzi i uważam, że bardzo zrobiły robotę, że warto było o tym pomyśleć! Dlatego mój apel! Zapytajcie o światło DJa, ekipę muzyków albo salę.. bardzo często ktoś ma w swojej ofercie światła.. kolorowe, jednolite.. każdy fotograf Was za to pokocha! :) A Wy będziecie mieli piękną pamiątkę :) Więcej zdjęć Wesele w Folwarku u Różyca
28 października 2017
Ślub w plenerze – Warszawa
Taki ślub, jak pokażę Wam poniżej, to chyba marzenie każdego fotografa. Zawsze tak bardzo podobały mi się uroczystości ślubne w plenerze, zawsze uważałam, że to najpiękniejsza forma, jaką można sobie wybrać. Zawsze marzyłam o tym, aby taki ślub sfotografować! W tym roku dzięki Ani i Antkowi miałam taką przyjemność. I było idealnie, pięknie. Cudne peonie w towarzystwie eukaliptusa, które zdobiły ślubną altanę, powiewające białe delikatne materiały, przeszklona altana, w której odbyło się wesele, każdy detal, tak pięknie dobrany, przemyślany. Nie wspominając już o świetnych młodych ludziach, Młodej Parze, która tego wieczoru wyglądała po prostu obłędnie! A żeby tego było mało, były jeszcze druhenki i drużbowie, tak pięknie pozujący! A ślub odbył się w trakcie zachodu słońca :) Tego dnia zdjęcia robiły się same.. Zapraszam Was serdecznie na reportaż z tegorocznej, czerwcowej uroczystości :) Więcej zdjęć Ślub w plenerze – Warszawa