Ależ z tą sesją wiąże się niesamowita historia! Czy potraficie sobie wyobrazić, że można zrobić ciążową sesję dzień przed porodem?! Ja też nie umiałam.. a jednak tak się stało. Poniżej postaram Wam się streścić tę historię :) Otóż, kiedy zdecydowałam się kupić bilety do Paryża, wiedziałam, że koniecznie muszę spotkać się z parą, której ślub miałam przyjemność fotografować w Polsce(ZOBACZ TUTAJ), a która w Paryżu mieszka na co dzień. Okazało się, że spodziewają się maluszka i są chętni na sesję ciążową. Wybraliśmy ostatni dzień mojego pobytu w Paryżu i miejsce. Parc des Buttes Chaumont okazał się świetnym wyborem ze względu na bliską nam lokalizację, wodę, wodospad, pomost i światło. Umówiliśmy się na zachód słońca. Pochodziliśmy wzdłuż i wszerz, w górę i dół. Rozbiliśmy piknik, zjedliśmy sery i oliwki. Dwa dni później dostałam wiadomość, że po naszej sesji, już następnego dnia pojechali do szpitala i na naszym świecie pojawił się nowy człowiek! Wciąż nie mogę uwierzyć, że tak dzielnie zaczekał i pozwolił nam zrobić te zdjęcia, a że Asia tak wspaniale dawała radę na tym wcale nie łatwym spacerze! :) Więcej zdjęć Sesja ciążowa w Paryżu | Parc des Buttes Chaumont
14 lutego 2020
Paris, mon amour | retro sesja ślubna w Paryżu
Jeśli uważasz, że czarno białe zdjęcia mają wyjątkowy urok i nie jesteś fanem kolorowych ujęć, zobacz część drugą z sesji ślubnej wykonanej w Paryżu tego lata.
Klimat starych pocztówek tak bardzo pasuje mi do tego miejsca, artystycznych uliczek Montmartre, romantycznych spacerów nad Sekwaną i oglądania wschodu słońca z Place du Trocadéro, że pokusiłam się o zaczarowanie kilku zdjęć na stary styl. Mam nadzieję, że Wam także się spodoba! :) A jeśli jesteście ciekawi jak wygląda kolorowa wersja, kliknijcie TUTAJ. Więcej zdjęć Paris, mon amour | retro sesja ślubna w Paryżu
l’amour à Paris | czyli sesja ślubna w Paryżu
Czy może być coś bardziej romantycznego niż sesja ślubna w Paryżu? Witajcie! Z Okazji dzisiejszych Walentynek chciałabym się z Wami podzielić jedną z moich ulubionych sesji 2019 roku. Paryż jest nieodłącznym elementem miłosnych historii, dlatego spacerując wzdłuż Sekwany, podziwiając wschód słońca z Wieżą Eiffel’a w tle, przenoszę Was do tego magicznego miejsca w letni poranek ubiegłego lata :)
Z tej sesji postanowiłam obrobić także kilka zdjęć w stylu starych pocztówek, jeśli jesteście ciekawi, zajrzyjcie TUTAJ. Więcej zdjęć l’amour à Paris | czyli sesja ślubna w Paryżu