Jesteśmy ostatnio w bardzo trudnym czasie. Wiem, że część z Was głowi się co robić ze swoimi planami związanymi z weselami, nikt bowiem nie jest pewny przyszłości. Ale mimo wszystko planujecie, domykacie sprawy związane ze swoimi ceremoniami na ostatni guzik, żeby móc te tematy „wyrzucić” na chwilę z głowy i móc zająć się innymi, nieco bardziej bieżącymi sprawami. Postanowiłam więc opublikować tu zeszłoroczny piękny ślub, który odbył się w wyjątkowym miejscu Reducie Banku Polskiego. Muszę Wam powiedzieć, że to wnętrze jest genialne i świetnie nadaje się na wesele, więc jeśli się zastanawiacie – warto! Ogromnym atutem były też światła, a to z kolei zasługa DJ’ów! I tutaj właśnie chciałabym Wam po raz kolejny zwrócić uwagę.. światła na weselu są mega ważne, dlatego zadbajcie o to, aby były super :) No i to co najważniejsze.. to był ślub humanistyczny. Spersonalizowany, wzruszający, poprowadzony przez przyjaciela Pary Młodej, który zna ich doskonale. Jestem ogromną fanką tych ceremonii i cieszę się, że stają się coraz bardziej popularne w Polsce! A jeszcze na koniec ślubu, Młodych zaskoczył występ Nick’a Sinckler’a z zespołem, który był niespodzianką niczym ta scena z filmu Love Actually. Chyba nie muszę Wam mówić, że miałam kłopot z robieniem zdjęć przez łzy w oczach.. :)) Więcej zdjęć Ślub humanistyczny i wesele – Reduta Banku Polskiego