To był wyjątkowy ślub. Brak gości, tylko młodzi i świadkowie, zamiast profesjonalnego operatora – telefon ustawiony na podkładce na biurku urzędnika, rezerwacja terminu u mnie na miesiąc przed uroczystością – to tylko niektóre elementy, które o tej wyjątkowości zaświadczyły. I nie powiem, że się nie obawiałam.. ponieważ nigdy nie fotografowałam tak kameralnej uroczystości. Jak w takiej chwili zrobić zdjęcia, aby nie wyglądało to pusto i smutno? Jak zrobić moment wyjścia i rzucania monet czy kwiatów? Nie będzie wielkiej kolejki ustawiających się chętnych do składania życzeń? Muszę przyznać, że było pięknie! Łzy wzruszenia siostry – świadkowej, toast w piwniczce urzędu, na którym czułam się zresztą jak gość ślubny, a nie „pracownik”, przejazd dorożką ulicami Warszawy, mini sesja w przepięknej restauracji i ogrodach z Warszawskim krajobrazem w tle. Było pięknie, na prawdę, zobaczcie sami!
Więcej zdjęć Reportaż ze ślubu tylko we dwoje – Warszawa
4 sierpnia 2016
Sesja zdjęciowa na Rocznicę Ślubu
To już druga para tego lata, która zdecydowała się na sesję zdjęciową u mnie w Dniu Urodzin i jednocześnie w Rocznicę swojego Ślubu. To miał być prezent Emilki dla samej siebie. Inny, nietypowy. Wszyscy w trójkę spotkaliśmy się na Placu Trzech Krzyży i z uśmiechem na twarzy pokonywaliśmy kolejne miejsca w Warszawie. Obaliliśmy też mit, że Smart jest tylko dla dwóch osób! :) Zapewniam, że na tej sesji było spooooro śmiechu! :) Jeśli także chcecie przeżyć wspaniałą przygodę i świetną zabawę, zapraszam na spotkanie, zrobimy wspólnie coś fajnego! ;) Może i Wam zbliża się Rocznica Ślubu…?
Więcej zdjęć Sesja zdjęciowa na Rocznicę Ślubu
8 lipca 2016
Reportaż z Okazji Rocznicy ślubu
Poniższą relacją fotograficzną chciałabym Was powitać w kategorii „Zjazd rodzinny”. Wymyśliłam ją ze względu na to, że często spotykacie się rodzinnie, w większym gronie i chcecie z tego relację zdjęciową. Różni się ona od takiej typowej, rodzinnej sesji pozowanej. Poniżej na przykład są zdjęcia z rocznicy ślubu. Więcej zdjęć Reportaż z Okazji Rocznicy ślubu
20 czerwca 2016
Szkolna sesja pierwszoklasistek
Ależ ja uwielbiam tą sesję! Moje 7-letnie modelki były po prostu obłędne! Ich emocje, radość i uśmiech to coś wspaniałego! A ponieważ do pierwszej klasy idzie się raz w życiu i tylko raz się ją kończy, przełom czerwca i lipca to idealny czas na plenerowe zdjęcia pierwszoklasisty! Taka sesja z książkami, okularami i plecakiem to też fajny pomysł na prezent, dla ważnych dla nas osób. Jestem pewna, że każdy rodzic ucieszy się z takiej pamiątki, a dziecko będzie miało zachowane cudowne, radosne wspomnienia na lata!
Więcej zdjęć Szkolna sesja pierwszoklasistek