Ależ z tą sesją wiąże się niesamowita historia! Czy potraficie sobie wyobrazić, że można zrobić ciążową sesję dzień przed porodem?! Ja też nie umiałam.. a jednak tak się stało. Poniżej postaram Wam się streścić tę historię :) Otóż, kiedy zdecydowałam się kupić bilety do Paryża, wiedziałam, że koniecznie muszę spotkać się z parą, której ślub miałam przyjemność fotografować w Polsce(ZOBACZ TUTAJ), a która w Paryżu mieszka na co dzień. Okazało się, że spodziewają się maluszka i są chętni na sesję ciążową. Wybraliśmy ostatni dzień mojego pobytu w Paryżu i miejsce. Parc des Buttes Chaumont okazał się świetnym wyborem ze względu na bliską nam lokalizację, wodę, wodospad, pomost i światło. Umówiliśmy się na zachód słońca. Pochodziliśmy wzdłuż i wszerz, w górę i dół. Rozbiliśmy piknik, zjedliśmy sery i oliwki. Dwa dni później dostałam wiadomość, że po naszej sesji, już następnego dnia pojechali do szpitala i na naszym świecie pojawił się nowy człowiek! Wciąż nie mogę uwierzyć, że tak dzielnie zaczekał i pozwolił nam zrobić te zdjęcia, a że Asia tak wspaniale dawała radę na tym wcale nie łatwym spacerze! :) Więcej zdjęć Sesja ciążowa w Paryżu | Parc des Buttes Chaumont
15 czerwca 2019
Ciążowa sesja w Warszawie
Ciepłe letnie wieczory, pewna pogoda i piękne, zachodzące słońce skłaniają do plenerowych sesji! :) Lato to cudowny czas.. Warszawa odrobinę pustoszeje, można bez problemu zrobić zdjęcia „bez ludzi” :) Poniżej jedna z moich ulubionych sesji ciążowych ostatnich czasów..! :) Cudowna rodzina, piękne stylizacje, makijaż.. zadbanie o każdy detal! Ciekawa jestem czy Wy też lubicie takie naturalne ujęcia? :) Więcej zdjęć Ciążowa sesja w Warszawie
8 czerwca 2018
Brzuszkowa sesja plener – Warszawa
Pod kolażem dwóch zdjęć z tej sesji na moim Instagramie dostałam komentarz.. „Zawsze sprawia mi przyjemność oglądanie Waszych sesji. Jest coś nieopisanego w Pani zdjęciach”. Chyba nie muszę mówić, jak miło jest czytać takie słowa.. ale co najważniejsze! Ogromnie się cieszę, że widać „to coś” w zdjęciach z ludźmi, z którymi współpracuję, także na stałe. Zawsze staram się, aby było widać, że się polubiliśmy, że sesja sprawiła Wam frajdę, że dobrze się na niej bawiliście i spędziliście ze mną dobry czas. To ważne, bo emocje oddają wszystko. I to te zdjęcia zawsze najbardziej chwytają za serce :)
Poniżej przedstawiam: brzuszkowa sesja w plenerze zrobiona dla cudownej Karoliny Baszak w sukience Aeterie. Więcej zdjęć Brzuszkowa sesja plener – Warszawa
25 kwietnia 2018
Sesja brzuszkowa w plenerze
Bardzo się cieszę, że w Polsce zagościła już wiosna na dobre! Uwielbiam bowiem sesje brzuszkowe wykonywane w plenerze. Z nieco romantyczną nutką, w parku, nad Wisłą, wśród zieleni. I jak tylko świeci słońce to ludzie jakoś więcej się uśmiechają.. choć ta para, której zdjęcia zobaczycie poniżej, swoimi cudnymi uśmiechami przebiła chyba wszystkich! Ileż wdzięku było w roześmianej Ani, w pięknym kwiatowym wianku i delikatnej, zwiewnej sukience! A to wszystko dzięki małemu Adasiowi, który mieszkał w jej brzuchu od paru dobrych miesięcy :) Więcej zdjęć Sesja brzuszkowa w plenerze