Ta sesja była prezentem od męża dla żony. Zawsze bardzo mnie cieszy kiedy osoby obdarowujące wybierają taki rodzaj upominku. Czasami gdy mamy sami zdecydować się na sesję dla siebie to wmawiamy sobie, że nie mamy czasu, że brak na to pieniędzy, albo że zdążymy to jeszcze „kiedyś” zrobić. Nie raz już słyszałam, że to „kiedyś” przeciągnęło się w nieskończoność i że „żałujemy, że dopiero teraz..” Więc drogie Panie.. jeśli marzycie o kobiecej sesji zażyczcie ją sobie w prezencie! Idą święta! :) A jeśli nie, to same sobie zafundujcie taki prezent! ;) Jeśli zostaniecie obdarowane przez bliską osobę i będziecie miały życzenie na kilka wspólnych zdjęć, to zrobimy i takie i takie, jak tutaj poniżej :)
Dodaj komentarz