Jeśli kiedykolwiek przyszła Ci do głowy smutna myśl, że Twój ciążowy brzuszek nie urósł na wiosnę czy lato, że nie możesz zrobić sobie sesji na trawie, o zachodzie słońca, informuję, że niepotrzebnie! :) Sztucznej trawy w studio bym raczej nie kładła, ale naturalne, pełne uśmiechu i cudownych spojrzeń zdjęcia można zrobić wszędzie! Tutaj przykład surowego wnętrza, w którym teoretycznie nic nie ma.. i dobrze! Nasza uwaga nie jest niepotrzebnie odwrócona od moich cudownych, uśmiechniętych modeli! :)
Dodaj komentarz